Co dobre, szybko się kończy…

Ale gdyby wakacje trwały cały rok, zabawa nudną byłaby jak przymus… Równowaga więc być musi i basta! Wróciliśmy! Rozleniwieni, rozmarzeni, jeszcze pachnący fiołkami i słońcem, ale wypoczęci i gotowi do pracy. 1 września uroczysty! Jak zawsze! Pod krawatem! Tradycyjny! Ale też i poważny, bo to przecież polski 1 września… Przypomnieliśmy więc o tych, którzy zasnęli, byśmy my mogli się dzisiaj przebudzić… 

              Pierwszaki złożyły przysięgę, na sztandar, na pamięć, na przyszłość. Szkolni weterani odetchnęli ciężko… Ale nie ma się czym przejmować! Cieszmy się wolnym krajem, życiem, możliwością nauki i świadomych wyborów, cieszmy się słonecznym 1 września 2014 roku.